Prowadzone badania pozwoliły wyciągnąć informację co do tego w jaki sposób będzie najlepiej pracować nad przygotowywaniem oleju konopnego nie tracąc kannabinoidów oraz terpenów. Mamy przetestowanych kilka rozpuszczalników. Okazuje się po przeprowadzonych badaniach, że najlepszym rozwiązaniem jest etanol a także oliwa z oliwek. To właśnie te składniki mają największą skuteczność, ponieważ gwarantują skuteczne ekstrahowanie terpenów oraz kannabinoidów, które znajdą się w roślinach. Dodatkowo są to takie rozpuszczalniki, które bez obaw można spożywać. W przypadku etanolu należy się jednak liczyć z tym, że będzie także ekstrahował z roślin chlorofil a to sprawi, że napar będzie miał zielony kolor a także nieprzyjemny smak.
Jeśli chce się usuwać chlorofil to będzie można wykonywać filtrację z użyciem węgla co okaże się skutecznym rozwiązaniem, ale niestety w tym procesie straci się także część terpenów oraz kannabinoidów. Poza tym etanol w wielu krajach jest drogi i ze względów ekonomicznych taka metoda także nie sprawdzi się najlepiej. Ogólnie więc wydaje się po przeprowadzonych badaniach, że takim najlepszym rozwiązaniem będzie oliwa z oliwek, która nadaje się idealnie do realizowania oleju konopnego do samodzielnego procesu leczenia. Taka oliwa nie będzie kosztowna, nie ma toksycznego charakteru oraz jest niepalna.
Dobrze trzeba ją ogrzać do temperatury 100 stopni co nie powinno stanowić problemu, należy tylko uważać, by nie doszło do przegrzania. Jak wszystko będzie ochłodzone następnie płyn można przesączyć i nadaje się on do spożywania. Wyciąg z oliwy nie jest jednak skoncentrowany i dlatego musimy pamiętać, że prawdopodobnie będzie trzeba spożywać większe ilości, by osiągnąć zadowalające efekty. Podgrzanie konopi będzie także prowadziło do niepotrzebnej utraty terpenów w procesie parowania i to również nie koniecznie jest pozytywnym efektem oliwy z oliwek jako rozpuszczalnika.